Pilanie, podobnie jak zawodnicy z Krosna walczą o jazdę w play offach. Ewentualne zwycięstwo Polonii w Krośnie mogło bardzo oddalić plany popularnych ,,Wilków” A zespół Euro Finannce jechał na południowy wschód Polski po to aby wygrać.
I niewiele brakowało, by ich plan się ziścił. Po 6 biegach pilanie prowadzili 20:15. Feralny okazał się bieg 7, kiedy to po wykluczeniu Jonassona i upadku Bartocha, gospodarze wygrali 5:0
- Mecz do samego końca był na styku. Szkoda, bo było bardzo blisko zwycięstwa. Gdyby nie 2 wykluczenia i 5:0 w 7 biegu to wynik byłby odwrotny. Dużo pracy i rozmów z nami czeka Patryka Dolnego. Trzeba się mocno zastanowić co dalej z drugim polskim seniorem, bo tych punktów również zabrakło – mówił po meczu w Krośnie Remigiusz Kaja.
Po 12 biegach przewaga gospodarzy wynosiła 4 punkty. Jeppesen i Jonasson doprowadzili do remisu.
Remis 3:3 zanotowano w pierwszym biegu nominowanym. Niestety w 15 wyścigu Karpow z Porsingiem pokonali podwójnie Lyagera i Bober, wygrywając cały mecz 46:42.
Euro Finannce Polonia Piła - 42
1. Andreas Lyager - 13 (3,3,3,3,1)
2. Patryk Dolny - 0 (w,w,-,-)
3. Oskar Bober - 9 (3,2,1,3,0)
4. Jonas Jeppesen - 8+2 (2*,1*,0,3,2)
5. Tomas H. Jonasson - 7+2 (2,w,2,2*,1*)
6. Nikodem Bartoch - 4 (3,w,1,0)
7. Piotr Gryszpiński - 1 (1,0,0,0)
Reklama
Ten feralny 7 bieg
To nie koniec zaskakujących wieści z Bydgoskiej, chociaż o tym temat przewijał się wcześniej. Euro Finannce w kolejnych meczach II ligi nie będzie już prowadził Mirosław Kowalik. Zabrakło go już w Krośnie, gdzie zespół prowadzili kierownicy drużyny Marcin Kozdraś i Remigiusz Kaja...
- 04.06.2019 06:46 (aktualizacja 02.08.2023 18:49)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze