Całe wydarzenie miało miejsce późnym wieczorem. Około godziny 23:13 dyżurny trzcianeckiego komisariatu otrzymał zgłoszenie, że w jednym z miejscowych sklepów doszło do włamania. Wysłany na miejsce policyjny patrol zastał w sklepie... mężczyznę, który na widok mundurowych zaczął się chować między regałami. Oczywiście został natychmiast zatrzymany.
Karolina Górzna-Kustra, biuro prasowe KPP w Czarnkowie:- W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że mężczyzna przy użyciu młotka wybił szybę w drzwiach wejściowych, a następnie wszedł do środka i ukradł napoje alkoholowe. W trakcie drogi do domu pogubił i potłukł część skradzionych fantów. Postanowił jeszcze raz pójść do sklepu po pozostały alkohol, lecz trafił na mundurowych. Straty jakie spowodował, właściciel oszacował na ponad tysiąc złotych.
Włamywacz to 32-letni mieszkaniec Trzcianki. Zaraz po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu. A po wytrzeźwieniu został przesłuchany.
Karolina Górzna-Kustra:- Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności, lecz kara 32-latka będzie większa. Działał on bowiem w warunkach tzw. recydywy.
Napisz komentarz
Komentarze