To było bardzo efektowne zwycięstwo. Wygrana w prestiżowym meczu z dotychczasowym liderem miało podwójny wymiar. Raz było rewanżem za porażkę w Stargardzie, dwa pozwoliło Pilanom wrócić na pierwsze miejsce w ligowej tabeli.
- Wygraliśmy wszystkie kwarty. Gołym okiem było widać nasza zdecydowaną, odważną grę. Byliśmy ,naładowani pozytywna energię – mówi nam Tomasz Pochylski.
Na boisku wyróżniali się wszyscy ale szczególną uwagę zwracał jeden z najbardziej doświadczonych zawodników – Grzegorz Przewoźniak. Ów miał swój dzień.
Ale inni także pokazywali swój kunszt. Były wsady Kamińskiego czy trójki Pochylskiego.
Na przerwę Enea Basket schodzi prowadząc już 52-39. Trzecia kwarta to "kosz za kosz". W czwartej popis skuteczności gospodarzy.
Enea Basket Piła - PGE Spójnia II Stargard 101-75 (24-17, 28-22, 19-17, 30-9)
Tomasz Pochylski 31 (5x3pkt), Grzegorz Przewoźniak 24 (4x3pkt), Kamil Michalski 20, Bartłomiej Lipiński 11 (1x3pkt), Grzegorz Jankowski 8 (1x3pkt), Paweł Smoczyk 4, Mikołaj Grabowski 3 (1x3pkt), Dominik Czajkowski, Bartek Rajewicz, Mateusz Relis, Przemysław Pochylski
W sobotę 14 marca Basket rozegra ostatni mecz rundy zasadniczej z STK Grom Słupca.
Turniej Półfinałowy o awans do 2 ligi mężczyzn w terminie 27-29 marca.
Może w Pile?
Napisz komentarz
Komentarze