W niedzielę ok. 21.00, w mieszkaniu przy pl. Paderewskiego w Złotowie znaleziono zwłoki mężczyzny.
Policję zawiadomili sąsiedzi, którym podejrzany wydał się nieprzyjemny zapach dochodzący z mieszkania 41-latka. Służby ratunkowe, wobec zamkniętych od środka drzwi, weszły przez okno mieszkania na I piętrze. W środku znaleziono zwłoki 41-letniego mieszkańca Złotowa, który zamieszkiwał to mieszkanie. Znajomi mówią, że faktycznie denat nie był widziany na ulicach miasta co najmniej od tygodnia.
- W tej chwili policjanci czekają na orzeczenie lekarza – mówił chwilę po ujawnieniu zwłok sierż szt. Maciej Forecki, rzecznik prasowy KPP Złotów - w kwestii przyczyny śmierci mężczyzny. Ustalony zostanie także ewentualny udział osób trzecich, co może spowodować zawezwanie prokuratora.
Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz wystawił kartę zgonu i ostatecznie wykluczono udział osób trzecich. To oznacza, że mężczyzna zmarł śmiercią naturalną.
Mężczyzna był dość uciążliwym, ale niegroźnym dla otoczenia współmieszkańcem. Był nawet darzony szczególną sympatią. Ostatnio zasłynął tym, że samodzielnie odmalował płaskorzeźbę Ignacego Paderewskiego, która jest na ścianie jego domu, za co groziła mu kara finansowa.
(jj)
Napisz komentarz
Komentarze