19 czerwca br. w godzinach popołudniowych policjanci z Posterunku Policji w Białośliwiu otrzymali informację, że w jednym z domów znajdujących sie na terenie Osieka nad Notecią doszło do kradzieży z włamaniem. Łupem włamywacza padły różnego rodzaju elektronarzędzia. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę blisko 1500 zł. i poinformował także, że wczesniej zginęły mu klcze od domu.
Policjanci natychmiast zajęli sie sprawą. Funkcjonariusze zebrali informacje, które były istotne do ustalenia sprawcy kradzieży z włamaniem do domu. Mundurowi błyskawicznie przeanalizowali zebrany materiał i wpadli na trop włamywacza. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Osieka nad Notecią, który kilka godzin po dokonaniu przestępstwa został zatrzymany na swojej posesji przez funkcjonariuszy.
- Mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu, oświadczył również, że wcześniej ukradł klucze do tego właśnie domu. Jednak nie chciał powiedzieć policjantom co się stało ze skradzionymi przedmiotami. W związku z tym, że od momentu kradzieży z włamaniem do domu upłynęło niewiele czasu, policjanci byli przekonani, że sprawca ukrył gdzieś łupy. Po kilkudziesięciu minutach policjanci odnaleźli skradzione mienie. Sprawca ukył je w skrytce, która znajdowała się przy pompie ogrodowej w zaroślach na posesji oraz w zbożu - informuje podkom. Żaneta Kowalska, oficer prasowy KPP w Pile.
Za popełnione przestępstwo zatrzymanemu mężczyźnie grozi kara więzienia do 10 lat.
Napisz komentarz
Komentarze