Mecz rozpoczął się od zdecydowanego prowadzenia gości. Przy niezłej grze rawiczan w pierwszej kwarcie, pilski Basket wyglądał dość niemrawo. Akcje toczyły się w wolnym tempie, a gra w obronie pozostawiała wiele do życzenia. Pod pilskim koszem bardzo dobrze prezentował się zwłaszcza środkowy gości, Adam Nawrocki, z którym nie mogła poradzić sobie defensywa naszego zespołu. Rawia zdecydowanie wygrała pierwszą kwartę 27:14.
W kolejnej odsłonie meczu, po stronie naszych zawodników nastąpiło małe przebudzenie. Pilanie powoli zaczęli odrabiać straty, jednakże wciąż nie mogli dogonić nieźle dysponowanych w tym dniu koszykarzy z Rawicza. Niemniej jednak, mecz od tego momentu przybrał nieco bardziej wyrównany obraz. Świetnie prezentował się grający trener Tomasz Pochylski, który trafiał jeden rzut za drugim. Nieco lepiej zaczęła wyglądać gra w obronie, ponieważ goście nie byli już w stanie bardziej odskoczyć naszym koszykarzom.
Po zmianie stron, ciągle mogliśmy oglądać wyrównane widowisko.
Taki obraz gry utrzymał się do samego końca meczu. Co prawda, pilanie zbliżyli się nawet na kilka punktów różnicy, ale nie byli już w stanie dogonić zespołu z Rawicza.
Napisz komentarz
Komentarze