Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

DREWNIANA PEREŁKA GDZIEŚ NA PÓŁNOCY

Kiedy latem udajemy się samochodem nad morze, pewnie nawet nie zauważamy skromnego drogowskazu gdzieś pomiędzy Okonkiem a Lotyniem. Na drogowskazie widnieje nazwa „BROKĘCINO” a obok niego znajduje się jeszcze tabliczka z napisem „BROKĘCINO – kościół z XVI wieku”. Wiele razy mijałem to skrzyżowanie gnając w kierunku nadbałtyckich plaż aż w lipcu roku minionego postanowiłem sprawdzić co się kryje za skromną informacją – i nie żałuję! - pisze Jan Balcerzak.
DREWNIANA PEREŁKA GDZIEŚ NA PÓŁNOCY

Tak więc i Państwa zapraszam do odwiedzin w kościele w Brokęcinie w ramach „wyjazdów nieoczywistych”. Z zewnątrz nic nie zapowiada zachwytu jaki musi chwycić za gardło, gdy znajdziemy się już we wnętrzu świątyni. Ciemna, drewniana, obita deskami budowla z taką samą strzelistą wieżą, całość pokryta gontem. Obok niepozorna dzwonnica. Nic ciekawego.

Natomiast gdy przekroczymy drzwi wejściowe naszym oczom ukaże się malutkie, kameralne wnętrze, pełne kolorów, nie tak soczystych, lecz jakby lekko przydymionych. Na drewnianym stropie polichromie o roślinnych motywach. Trzy empory (balkony), z których jeden zabudowany jest organami. Ołtarz z XVII wieku z nieciekawym obrazem, a tuż po jego lewej stronie ogromna, czarna, chyba marmurowa płyta epitafijna z 1674 roku. Jest również ambona ozdobiona przedstawieniami ewangelistów. Kilka rzędów ław i to w zasadzie wszystko. Ale to nieduże wnętrze zachwyca swą atmosferą i wprost oczekujemy, że za moment otworzą się drzwi i wkroczy przez nie jakiś rycerz ze swą świtą.

Kiedy oglądaliśmy kościół z zewnątrz z sąsiedniego domu wyszła jakaś pani, która zapytała, czy chcielibyśmy obejrzeć w środku – któż by nie chciał, oczywiście!

Weszliśmy skromnym przejściem za prezbiterium, tuż przy wmurowanym w ścianę za ołtarzem piecem do ogrzewania wnętrza – nawet przy tak małych gabarytach świątyni ciepło z pieca mogło co najwyżej dochodzić do księdza odprawiającego mszę. Piec zamontowano zapewne w roku 1913-14 podczas remontu, bo budynek z 1582 roku ewidentnie potrzebował napraw.

Ostatnie prace remontowe przeprowadzono w latach 1992-94, kiedy to naprawiono dach. Nim doszło do remontu zdarzyła się pewna „afera” - ówczesny sołtys wsi, widząc postępującą degradację przeciekającego dachu, nie mogąc się doprosić remontu na własną rękę postanowił naprawić dach łatając go papą. Oczywiście wybuchła awantura, sołtysowi groziła nawet sprawa za zniszczenie zabytku, ale na całe szczęście wszystko dobrze się skończyło, dach naprawiono zgodnie z regułami sztuki konserwatorskiej i póki co kościół stoi dzielnie w centrum Brokęcina.

Odwiedźcie to miejsce podczas kolejnej podróży do Mielna, Kołobrzegu czy Dąbek - nie pożałujecie tych kilku kilometrów, których sobie dołożycie zjeżdżając z DK 11.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: plus dodatniTreść komentarza: Informuje się starca lemanowicza o całkowitym braku erekcji... To stały fragment gry u impotentów intelektualnych.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 12:04Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: HefajstosTreść komentarza: Dobrym może być miejsce spoczynku Rycha we wsi zabitej kołkami i dechami i pałą ormowską domniemanego, niedookreślonego tatusia.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 11:26Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: pokój bez klamekTreść komentarza: Ja bym rozgraniczył picie płynów, których skutkiem jest wygaszenie trzęsiączki starczej a który płyn nie ma wpływu na trzęsiączkę. Z mojego doświadczenia jak byłem studentem, miałem kumpla w akademiku. Mimo młodego wieku (22) nie był w stanie funkcjonować bez flaszki wódki od rana. Trząsł się i klekotał szukając swojej teczki, a tam likier curacao albo miętowy, albo cherry. Po wytrąbieniu dwóch setek, natychmiast uspokajał się. Drżenia wygasały się natychmiast. Są napoje bezalkoholowe, ale one nie dają skutku tłumienia drgawek. Niektóre soki mogą przywracać kontakt ze światem. O tym informował ludność Mariusz Szalbierz w komunikacie Kolegium Redakcyjnego Tygodnika Nowego, że sok grapefruitowy daje efekt w postaci odświeżenia umysłu.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 11:16Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: do głupkaTreść komentarza: Odmiana nazwisk zakończonych na -wicz w liczbie mnogiej wymaga końcówki -wiczowie a nie -wicze.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 11:04Źródło komentarza: Kult kłamstwaAutor komentarza: psychiatraTreść komentarza: Brunek ze swoim emploi jest protoplastą Tuska.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 17:51Źródło komentarza: Czy burmistrz Wolski próbuje ponownie skłócić gminę?Autor komentarza: IV BTreść komentarza: On, ten Noska chciał napisać, że przeżywają, ale mu się omsknął gruby paluch roztrzęsiony ze starości i konsumpcji płynów. Obok jest klawisz -u-. I wyszło, że przeżuwają. Nosce wsio ryba, co kto i komu do czemu.Data dodania komentarza: 19.11.2024, 17:30Źródło komentarza: Kult kłamstwa
Reklama
Reklama