Miniony weekend pozwolił zawodnikom hokeja na lodzie z Szamocina wyjechać na lodowisko. Nie było to jednak lodowisko, które cieszyło się ogromną popularnością przez ostatnie dwie zimy w Szamocinie przy ul. Hallera. Z powodu pandemii w tym sezonie władze miasta nie zdecydowały się na postawienie lodowiska.
- Na szczęście natura zrobiła wszystkim fanom zimowych sportów prezent w postaci śniegu i mrozu i wszystkie akweny wodne zamieniły się w areny lodowe – mówi nam Maciej Szulc.
- Z takiej sytuacji skorzystało wiele drużyn amatorskich w tym Siekiera Szamocin, która spędziła weekend na sportowo organizując Winter Classic na stawie u swojego sponsora pana Krzysztofa Jagiełły w Strzelczykach – dodaje czołowy zawodnik Siekiery.
Pierwszego dnia pogoda sprzyjała więc można było w optymalnych warunkach rozegrać łącznie 5 godzin, z małą przerwą na herbatę i ciepły posiłek przy ognisku.
Niedziela jednak zaskoczyła delikatnie niską temperaturą i chłodnym wiatrem.
Dzieci, które trenują w Młodych Siekierach, jednak się nie wystraszyły i rozegrały mecz razem z seniorami. Pokazały przy tym serce i pasję do hokeja na lodzie.
- Trzy godziny gry w takich warunkach to najlepszy dowód na to, że kochają ten sport tak samo jak starsi zawodnicy Siekiery Szamocin – podkreśla Maciej Szulc.
W Listopadzie ma powstać lodowisko w Szamocinie z prawdziwego zdarzenia .
Oby tylko pandemia nie pokrzyżowała planów.
Napisz komentarz
Komentarze