Podróż z Piły do Trzcianki czy w odwrotnym kierunku jeszcze jakiś czas temu przypominała rejs statkiem, gdyż na znacznym fragmencie drogi koleiny były tak duże, iż trudno było utrzymać pełne panowanie nad pojazdem. To niestety od czasu do czasu prowadziło do tragedii na tym fragmencie. Od pewnego czasu sytuacja zmienia się, ale wciąż jeszcze daleka jest od perfekcyjnej. Niemniej wkrótce poprawie ma ulec odcinek na wysokości Wapniarni I.
- Wykonawca jest już wybrany, pozostaje czekać na sprzyjające warunki atmosferyczne – informuje Jacek Bogusławski, członek zarządu województwa wielkopolskiego.
Prace mogą się więc rozpocząć już w najbliższych tygodniach. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wówczas ten odcinek zostanie wyremontowany do połowy maja.
- Mowa o odcinku drogi biegnącym na wysokości Wapniarni I. Wiąże się to z pewnymi ograniczeniami, ale myślę, że mieszkańcy, którzy często korzystają z tej drogi wiedzą, z jakimi „niespodziankami” trzeba się dziś liczyć podróżując tamtędy, i niedługo wszyscy będziemy zadowoleni ze stanu nowej nawierzchni. Czekam z niecierpliwością na efekt końcowy – mówi Jacek Bogusławski, członek zarządu województwa wielkopolskiego.
Łączna długość odcinka, który zostanie poddany przebudowie to niespełna 1,5 km. Przetarg wygrała firma ze Żnina w województwie kujawsko-pomorskim, która w zamian zainkasuje ponad 760 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze