Wskazanie faworyta tegorocznej wiosennej edycji finałów, nie tylko w II lidze PLT, nie było proste. Przesłanek za i przeciw odnoszących się do wielu bardzo dobrych graczy było sporo, ale nikt chyba nie przypuszczał, że grono to pogodzi w popularnej ,,dwójce” zawodnik z trzeciej dziesiątki rankingu.
Tym razem Ogólnopolski Finał Wiosennych Mistrzostw PLT 2021, rozegrany na kortach gdyńskiej Arki, rozegrany został w pięciu kategoriach: I lidze, II lidze, PLT 45+ oraz nowej PLT 60+ i PLT Kobiet. Dla uczestników finałów zagwarantowane były już pakiety startowe o łącznej wartości 15 000 złotych.
Nas z oczywistych względów interesowała rywalizacja w II lidze. A tam, jak wspomnieliśmy na początku, niespodzianka. 34 letni Michał Słoka na kortach gdyńskiej Arki okazał się najlepszy. W ponad 30 stopniowym upale, lejącym się słońcu i dużej wilgotności powietrza, jego wyższość uznał nasz czarnkowianin – Wojtek Zalewski. To była najliczniej obsadzona kategoria – 44 zawodników, w tym 17 graczy z pierwszej 20-tki rankingu! Zadaniem organizatorów, mecze już od 1/16 finału to szlagiery starć a w 1/8 to absolutny szczyt ogólnokrajowych rozgrywek II Ligi. Zdaniem komentatorów PLT Najpierw wicelider rankingu i obrońca tytułu sprzed roku - Marcin Pokrzywnicki musiał uznać wyższość niesamowicie grającego Zalewskiego. Miło nam słyszeć, iż 18-latek z Czarnkowa wygrywał kolejne pasjonujące boje. Według PLP Skład decydującego spotkania odzwierciedlał też przebieg całej rywalizacji na korach Arki Gdynia. Zalewski i Słoka musieli pokonać wielu trudnych przeciwników, żeby móc zmierzyć się o tytuł. Trudniejszą drogę miał młodszy z finalistów, który przez to spędził na korcie dużo więcej czasu co na pewno nie było też bez znaczenia z uwagi na panujące warunki atmosferyczne. Ostatni mecz turnieju był niezwykle zacięty i mimo tego, że Zalewski doprowadził do drugiego w tym meczu tie-breaka, zakończył się jednak wygraną 34 latka z Lublina. Tryumfator przyznał po zawodach, iż bez wątpienia mecz z Wojtkiem był najtrudniejszym dla niego w turnieju.- Wojtek grał cały czas do przodu, bezkompromisowo i płaską piłką – mówił Słoka. - Michał jest bardzo trudnym przeciwnikiem i niezwykle ciężko było z nim grać. Jego grę charakteryzował bardzo wysoki topspin, na który ciężko było mi znaleźć receptę – dodawał z kolei Wojtek Zalewski Ten wynik napawa jednak optymizmem i dumą nie tylko jego tatę Zbyszka… Mariusz Markowski
Napisz komentarz
Komentarze