Czy odżyją w Pile jeszcze najlepsze czasy PTPS? Czy siatkówka żeńska stanie się kiedyś znów sportem nr 1 nad Gwdą? Jest wiele pytań, które nurtują prawdziwych fanów volleyballa. Póki co wszyscy przyglądamy się tworzeniu podwalin pod nowy klub.
- Jesteśmy nowym Klubem, którego głównym celem jest wprowadzenie nowej jakości siatkówki w Naszym mieście. W kwestii "niewyjaśnionych spraw z sezonu 2020/21" nie będziemy zabierać stanowiska, gdyż nie jest to przedmiotem naszej działalności. Nie jesteśmy także kontynuatorem działań i beneficjentem spadku po poprzedniej drużynie – piszą decydenci Klubu Siatkarskiego Piła.
Już dość długo dowiadujemy o budowie nowego klubu, który prowadził będzie seniorską siatkówkę kobiet. Żadną tajemnicą nie jest, ze za projektem stoją bracia Michał i Przemysław Lach, aktualnie prowadzący ASBL. W sukurs przychodzą im ludzie, którzy dbali w ostatnich latach, o to by pilski klub nie upadł.
Trzymamy kciuki.
Sukcesów PTPS trudno dziś zliczyć, wspaniałych chwili w obiekcie przy Żeromskiego także. Piła kocha siatkówkę i chciałaby, aby to co najlepsze wróciło.
Koszt utrzymania tak wysokiego pułapu, na jaki wszedł w ostatnich dwóch dekadach pilski klub, okazał się barierą nie do przeskoczenia. Wielomilionowy dług nie dawał najmniejszych szans na kontynuację.
Dziś czekamy na nowe otwarcie. Te w III lidze.
Michale i Przemku oby Wam się powiodło.
Mariusz Markowski
Napisz komentarz
Komentarze