Niecodzienny tryumfator turnieju w Bośkę nauczył się grać mając lat 9. - To najlepsza karciana gra. Bardzo szybka i dynamiczna. Każdy gracz ma tylko 4 karty, a każda rozgrywka ma swoją historię – zwierza się nam Marek. To był w sumie jego piaty turniej i pierwsze zwycięstwo tej rangi …
Kogo by nie zapytać to w Rychliku gra się głównie w warcaby. Królewska gra to domena tej małej wsi nieopodal Trzcianki. Skąd więc pojawił się tam niedawno turniej Bośka Kop?
Tak! Organizatorzy pochowano wszelkie plansze stupolowe, a starzy znajomi znów spotkali się po wielu latach…
- Na turniej zabrał mnie mój kolega i były sąsiad – Romuald Wcisło – mówi nam Marek.
- Romuald zapewne znany wielu pilanom jako organizator wielu imprez sportowo-turystyczno-rekreacyjnych – dodaje nasz bohater.
Marek to oczywiście postać nr. 1 ostatniego turnieju Bośki w Rychliku.
Marek z nazwiska Sobisiak, to z kolei dla mnie podróżnik specjalizujący się z NeverEnding Story w zakresie dowcipu. A jeśli chodzi o sport to można go przykleić bardziej do tenisa stołowego w wydaniu czysto amatorskim aniżeli do Bośki Kop.
Skąd u niego więc zamiłowanie do Bośki Kop?
Na początku tego tekstu mamy już dwie zagadki.
- Doprawdy nie wiem, dlaczego ten turniej nie miał miejsca w Kamionce, Czarnkowie, Wieleniu czy też nad Rowem Syzyfa, a odbył się w niecodziennym Rychliku - przyznaje M. Sobisiak.
O pomoc w tej kwestii zwróciłem się więc z prośbą do ikony popularnej Bośki w regionie czarnkowsko-trzcianeckim szanownego Ryszarda Roszaka.
- Na jednym z turniejów w Trzciance zagadnął mnie Sylwester Flisikowski, proponując mi jedną z edycji turnieju rozegrać właśnie w Rychliku. Wysłuchałem człowieka związanego głównie z warcabami i uzgodniliśmy termin takiego wydarzenia – opowiada R. Roszak.
Sylwester Flisikowski potwierdza owo zdarzenie i tak oto Bośka Kop zawitała do warcabowego Rychlika, a trofeum dla zwycięzcy stanowił Puchar Dyrektora miejscowej szkoły.
,,W Rychliku pierwszy pilanin w historii gier Bośka Kop w projekcie czarnkowsko-trzcianeckim, zgromadził na swym koncie 550 pkt. Drugi był Wojciech Kujawa, a trzecia Irena Mądrawska.
Pan Wojciech wraz z Danutą Kujawą (Tęcza Kuźniczka) wygrali zdecydowanie klasyfikację drużynową”
Był to z kolei 12 turniej sportowy Baśka Kop z cyklu Grand Prix powiatu Czarnkowsko - Trzcianeckiego sezon 2021/2022.
Do Rychlika przyjechało ponad 50 uczestników. Rozegrano tradycyjnie cztery rundy. Puchar Dyrektora Szkoły w Rychliku zabrał do Piły Marek Sobisiak.
Marek to taki naturszczyk z krwi i kości. Jak mówi w Bośkę po raz pierwszy zagrał gdy miał 9 lat.
- To najlepsza karciana gra. Bardzo szybka i dynamiczna. Każdy gracz ma tylko 4 karty, a każda rozgrywka ma swoją historię – mówi tryumfator turnieju.
Tryumfator nie byle jaki, bo pierwszy zwycięzca z Piły w historii tych karcianych imprez.
- W Pile jest wielu dobrych grajków, którzy grają w Bośkę. Jest Wiesław Hilbrecht, Piotr Stach czy Janusz Olejnik. W turnieju, który był rozegrany 2 tygodnie wcześniej, wspomniany już wcześniej, Romuald Wycisło był nawet drugi – skromnie przypomina Sobisiak.
W Rychliku ów zgromadził na swym koncie 550 pkt. Drugi był Wojciech Kujawa, a trzecia Irena Mądrawska.
Pan Wojciech wraz z Danutą Kujawą (Tęcza Kuźniczka) wygrali zdecydowanie klasyfikację drużynową.
Z kolei wysoka pozycja Pani Ireny pozwoliła jej na awans na 28 miejsce w punktacji indywidualnej.
A Sobisiak? Nadal nie może uwierzyć, iż jest pierwszym pilaninem, który wygrał w projekcie regionu czarnkowsko-trzcianeckiego takie zawody.
A jego wyczyn potwierdza nam jednak kronikarz wszelakich turniejów Bośki Karol Czerniak.
Co więcej, Marek Sobisiak, po 45 latach spotkał się w Rychliku z przyjacielem.
- Tak. Spotkałem tam kolegę ze szkolnych lat - Mirosława Frąckowiaka, którego nie widziałem przez 45 lat. On po rozegranych już 12 turniejów całego cyklu 2021/22 jest na 4 miejscu – cieszy się Marek.
Z kolei niepocieszony z takiego spotkania był gospodarz turnieju Sylwester Flisikowski. Może nie dosłownie, bowiem z Markiem Sobisiakiem widział się dawno, dawno temu, bodajże w latach 90 tych, na jednej z imprez warcabowym na …Krymie.
Teraz jak twierdzi po turnieju Sylwester ma jednak duży niedosyt ponieważ gdy Marek zajął pierwsze miejsce, on niestety ostatnie …
Sylwek nie nadążasz?
Następny turniej odbędzie się 20.02.2022 roku w Restauracji Nad Biedronką o godzinie 10:00.
Mariusz Markowski
Napisz komentarz
Komentarze