Pilskie zespoły wywalczyły historyczny awans do Ligi Wojewódzkiej w trzech kolejnych kategoriach, tym samym aż 4 zespoły KP Piła, będą na wiosnę rywalizować w lidze wojewódzkiej! Jak mówią jednak decydenci klubu, nie ma co się zachwycać obecnym stanem rzeszy- tylko systematyczność wprowadzi nas na wyższy poziom – podkreślają.
Tak, tu nie ma co się zachwycać obecnym stanem rzeszy, tylko systematyczność wprowadzi nas na wyższy poziom. Najważniejszy jest rozwój zawodników od akademii do drużyny seniorskiej. Jeżeli skupimy się na rozwoju w każdym obszarze to wynik sportowy sam zrobi się – na każdym kroku podkreślają działacze Klubu Piłkarskiego Piła.
Dla wielu z nich praca na rzecz firmy, które prowadzą czy klubu bardzo absorbuje. A otoczenie jest mało optymistyczne, tym bardziej więc charytatywne zaangażowanie się w rozwój sportu w Pile, jest bardzo trudne.
Wiosna jednak będzie można oglądać nad Gwdą między innymi młodzież z Lecha oraz Warty Poznań.
A to za sprawą drużyn KP, które wygrała swoją grupę w lidze okręgowej
W tej chwili awanse i spadki są po każdej rundzie.
Awans nie był dla decydentów KP celem nr 1. To jest efekt codziennej pracy treningowej, bowiem w KP chcą, aby dzieci każdego dnia rozwijały się. Ich podejście nie zmieni się. W dalszym ciągu będą zarażać dzieci pasją do sportu do piłki nożnej.
Dzisiaj cierpią oni najbardziej na duży deficyt infrastruktury. To znacząco ogranicza poczynania młodych futbolistów..
Przypomnijmy: awans do ligi wojewódzkiej wywalczył drużyny Akademii w kategoriach D1, D2, C2 - co to dla was oznacza. To zespoły prowadzone przez Karola Skibe, Kacpra Wegerę oraz Krzysztofa Krogulca.
Podejście do rozwoju klubu jest metodycznie, takie, aby wynik był konsekwencją systematycznej pracy.
Celem KP jest rozwój, wszystkie działania, które są prowadzone mają przekładać się rozwój indywidualny oraz zespołowy, co do wyniku i wiedzą iż on zrobi się sam.
Będziemy bacznie przyglądać się metodom pracy w KP. Być może niebawem i piłka seniorska wzniesie się ponad pilska przeciętność?
Mariusz Markows
Napisz komentarz
Komentarze