Podczas, gdy na kortach przy pilskim Aquaparku, toczyła się rywalizacja w kolejnym już – 7 - turnieju Archi Graf, na paryskim Stade Roland Garros, zapisywało się największe wydarzenie polskiego tenisa, bynajmniej w tym roku.
Zacznę może od tego, że jeśli ma się tak wspaniałą, wyjątkową, a na dodatek tak kreatywną żonę jak Ewa, to nic już chyba tak pozytywnie nas zdziwić nie może.
Oczywiście w kontekście jej, zakochanego po uszy, w tenisie ziemnym, Janusza, któremu w prezencie jego połowica zafundowała pobyt na słynnych paryskich kortach im. Rolanda Garrosa. I to podczas wielkoszlemowego turnieju Frech Open.
Niecodzienny prezent szefowi firmy Goliat, sprawiła jego małżonka, która w pakiecie wyjazdu do stolicy Francji, umieściła głównie wejściówki na finałowy mecz – kobiet, Igi Świątek z 18 letnią Amerykanką Cori Gauff, oraz finał panów z udziałem Rafaela Nadala.
Na terenie kompleksu paryskich kortów, państwo Ewa i Janusz Polaszek, szefostwo znanej, nie tylko w Pile, firmy z ozdobami bożonarodzeniowymi , nie odmówili sobie m.in. pokusy – sfotografowania się na tle pomnika 14 krotnego już tryumfatora RG - Rafaela Nadala, który raz: kilka dni temu obchodził urodziny, dwa, kilka dni później oglądali w finałowym starciu z Casperem Ruud…
Państwo Polaszkowie, podobnie jak utytułowany hiszpański tenisista, w końcówce drugiego seta, jego wcześniejszego, półfinałowego starcia z Alexandrem Zverevem, byli wręcz w szoku, gdy okazało się jak koszmarnej kontuzji, stawu skokowego, doznał rywal Nadala - Rosjanin.
To było przeżycie, które na dłużej zapamiętają pilanie, choć oczywiście – jak wszyscy polscy kibice - także i właściciele firmy Goliat z wielkim zniecierpliwieniem oczekiwali na sobotni występ Igi Światek.
Gdy na kortach przy pilskim Aquaparku, uczestnicy Archi Graf, z wielką satysfakcją, robili specjalną przerwę, skupiając się na transmisji z francuskiego finału, było już po rywalizacji obu grup eliminacyjnych pilskiej, już 7 edycji tego architektonicznego turnieju.
Z pierwszej ,,połówki” awans do półfinałów uzyskały deble: Drag – Piechowiak i Auer – Wegner, z drugiej zaś Braksator – Dekarli i Sagan – Kubiak.
Jak większość z nas pamięta, bodajże dwa lata temu patron wydarzenia Roman Szumny i Marek Starczewski, nie pozostawili złudzeń rywalom. Potem z kolei palma pierwszeństwa była dla Andrzeja Sagana i Donata Gorzelaka. W 2021 roku żadnych wątpliwości nie było. Turniej dla pary Jarosław Drąg i Grzegorz Piechowiak. I w obecnej edycji, także w tej parze upatrywano zwycięzców…
Tutaj jednak na przeszkodzie stają chyba obowiązki służbowe naszego parlamentarzysty. Pan Grzegorz, na co dzień sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. inwestycji zagranicznych w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, ma tego czasu na grę i ewentualne treningi co raz mniej, toteż i forma nie jest najwyższa.
Para Piechowiak – Drąg, która w ostatnim turnieju Archi-Graf tak świetnie się uzupełniała, tym razem w półfinale, po dwóch tie breackach, musiała uznać wyższość niezwykle energetycznego debla: Andrzej Sagan – Michał Kubiak. Ten drugi, notabene siatkarski mistrz świata, praktycznie odbierał rywalom wszelką ochotę do gry, stwarzając systematycznie olbrzymią presję na siatce.
Debel, ze złotym medalistą Mistrzostw Świata 2014 i 2018 awansował do finału, podobnie jak para Andrzej Auer z Wegnerem, dla których wejście do najważniejszego rozdania Archi-Graf, dla wielu obserwatorów, nie było przypadkowe.
Mało kto tak jak ten drugi debel solidnie przepracował okres przedstartowy. - Zobaczycie, że właśnie oni mają szanse wygrać tegoroczny turniej – przekonywał jeszcze na kilka dni zawodami Robert Maret. Szefujący pilskim kortom przy Aquaparku, zwany wcale nie żartobliwie ,,pilskim Djokovicem” nie mylił się.
Efekty niesamowitego przygotowania tego debla były widoczne w półfinale (wygrana z deblem Braksator-Dekarli 6:7, 6:1, 11:9) oraz w finale (z deblem Sagan-Kubiak 6:3, 5:7, 10:6)
Archi-Graf za nami. Przed nami jeszcze w tym roku, inne tenisowe przedsięwzięcia.
Pilscy amatorzy nie próżnują, ba widać ich na wielu kortach Europy…
Mariusz Markowski
fot: Ewa i Janusz przed Stade Roland Garros – kompleks sportowy w Paryżu znajdujący się w 16. dzielnicy miasta, na którym rozgrywany jest tenisowy turniej wielkoszlemowy
Napisz komentarz
Komentarze