Dzisiaj Mistrz Świata na pilskich kortach tenisowych to już raczej normalność. A jeszcze dwa lata temu było to wielkie wydarzenie.
Jedna z ostatnich, tegorocznych imprez tenisowych toczyła się pod szyldem polskiego przedsiębiorstwa branże energetycznej Enea S.A. Jak udało się namówić do współpracy kolejnego sponsora sportowych przedsięwzięć, nich pozostanie słodką tajemnicą organizatorów.
W Enea CUP, w czterech grupach eliminacyjnych rywalizowało 12 par deblowych. Do dalszych gier awansowały po dwa najlepsze deble.
Warto zwrócić uwagę, iż z grupy A pewnie awansowała para dominatorów: Drąg – G. Piechowiak. Tu jednak wielka niespodzianka. Ów debel w półfinale musiał uznać wyższość pary (4:6, 6:3, 10:12) Rajmund Pilecki – Piotr Wyrwicki. Co więcej Pilecki z Wyrwickim okazali się czarnym koniem turnieju.
Triumfatorami turnieju zostali właśnie Pilecki - Wyrwicki, którzy w finale pokonali Zbigniewa Zalewskiego i Marcina Jachimczyka 4:6, 6:4, 10:7. Najlepsi odebrali nagrody i puchary, które wręczył prezes Enei - Lech Żak. Zapewnił on, że Turniej Deblowy Fundacji Enea będzie się odbywał corocznie.
Dodajmy, iż Michał Kubiak, dwukrotny mistrz świata w siatkówce, w parze z Romanem Szumnym, odpadli w ćwierćfinale po zaciętym meczu ze zwycięzcami turnieju.
Napisz komentarz
Komentarze