Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

Pamięć jest w nas

Rok w rok Pomnik w Hołdzie Pomordowanym Polakom w Zacharzynie jest świadkiem podniosłej uroczystości. W ostatnią sobotę 17 września kilkanaście delegacji z terenu powiatu chodzieskiego oddało cześć zamęczonym i zabitym na nadnoteckich łąkach mieszkańcom.
Pamięć jest w nas

Uroczystość rozpoczęła się od odegrania hymnu i wprowadzenia sztandaru. Wielkie wrażenie na przybyłych wywarła relacja jaką po wojnie złożył jeden z oprawców, który najpierw przesłuchiwał, a potem z zimną krwią zastrzelił dwójkę Polaków. Pamięć o tej tragedii do dziś jest ciągle żywa szczególnie wśród rodzin zabitych

Kulminacyjnym punktem było zapalenie zniczy i złożenie wiązanek kwiatów na płycie pomnika. Tradycyjnie jako pierwsi uhonorowali śmierć swoich bliskich przedstawiciele rodzin pomordowanych. Chwilę później kwiaty złożyli przedstawiciele władz gminy, którą reprezentowali wójt gminy Kamila Szejner, jej zastępca Ewa Kubiś i przewodnicząca rady gminy Ewa Śliwińska. Nie zabrakło przedstawicieli starostwa z wicestarostą Mariuszem Witczukiem oraz miasta Chodzieży, z zastępcą burmistrza Piotrem Witkowskim. Licznie stawiły się delegacje stowarzyszeń (jak zawsze widocznego SOCIUS-a), szkół, policji, OSP, jednostek podległych i samych mieszkańców Zacharzyna. Po zakończeniu uroczystości zebrani przemaszerowali do pobliskiego kościoła na uroczystą mszę św.

Z okazji rocznicy mordu, co również powoli staje się tradycją, nabożeństwo celebrowane przez proboszcza parafii w Raczynie ks. Karola Łybka (kościołem filialnym jest świątynia w Zacharzynie), zyskało specjalną muzyczną oprawę. Całość przygotował prowadzący zespoły śpiewacze - muzyk, śpiewak i aranżer Marek Frąckowiak. W trakcie mszy zgromadzeni mogli usłyszeć m. in. fragmenty mszy łacińskiej powstałej w 1925 roku „Missa Angelorum Custodum” skomponowanej przez Antoniego Chlondowskiego. Utwory zostały wykonane przy wsparciu trzech działających na terenie gminy Chodzież zespołów: Echo Rataj, Akord Strzelce i Rytm Nietuszkowa oraz dwóch zaprzyjaźnionych - Milenium z Ujścia i Kasztelanki z Nowej Wsi Ujskiej. Szczególne wrażenie wywarł utwór Ave Maria Michała Lorenca odśpiewanym solo przez sopranistkę Katarzynę Dunajską.

Podczas mszy sugestywne w swoim przekazie kazanie wygłosił proboszcz Karol Łybek. - Stale potrzebujemy wracać do przeszłości. Chcemy kogoś wspominać, doświadczać bliskości kogoś, kto był nam drogi. Ale czy tych siedmiu zamordowanych na nadnoteckich łąkach byłoby dziś z nas dumnych, a może chcieliby w nas, w naszej rodzinie, w ojczyźnie coś zmienić? Bo miłość wszystko przetrzyma i wybaczy. Na zakończenie nabożeństwa proboszcz poprosił zgromadzonych o pozostanie na koncercie. - Niech to będzie wyraz naszej wdzięczności dla tych siedmiu zabitych mieszkańców.

Blok uroczystości patriotycznych w Zacharzynie zakończył koncert „Póki Polska żyje w nas”, w którym obok Katarzyny Dunajskiej i sprawcy tego artystycznego przedsięwzięcia - Marka Frąckowiaka wziął udział młody i utalentowany pianista Karol Pawłowski. W tej części dominowały kompozycje wielkiego Fryderyka Chopina. – Po raz kolejny uczciliśmy śmierć mieszkańców z rąk hitlerowskich oprawców. Dziękuję wszystkim, którzy uczestniczyli w przygotowaniu tych uroczystości - podsumowała na koniec wójt Kamila Szejner. - Moc jest jednak do przezwyciężenia. Jesteśmy silni, profesjonalni, kompetentni. Razem brzmicie najpiękniej. A to musiał dla nas odkryć pan Marek Frąckowiak. Wszystkim życzę dobrych dni…


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Tak tak, ci co najwięcej narzekali ze nie pójdą pomagać, poszli bo za darmo ogrodzenie i drewno z rozbiórki xd a brama i tak zamknięta bo ponoć kradzieże i wandalizm. Ĝ*wno prawda alarm jest a i tak od otwarcia brama zamknietaData dodania komentarza: 26.11.2024, 18:36Źródło komentarza: Chlebno rozkwita dzięki wspólnym siłomAutor komentarza: Rychu z grobuTreść komentarza: O torbach jako miejscu narażonym na przysiadanie wielką dupą pisywał Mariusz Szalbierz w jednym z odcinków cyklu "Szydercy". Dawał rady, żeby czasem rozprostować, z pewnością sfałdowany organ, szczególnie po długim przesiadywaniu na tym szczególe anatomicznym.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 13:44Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: antysemiciTreść komentarza: Ostatni gest tych dwóch obrzępałów wskazuje, że mogą być pochodzenia semickiego, albowiem mają wydatne kciuki, co jest charakterystyczną cechą antropologiczną tej grupy etnicznej.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 13:38Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: kij bejzbolowyTreść komentarza: Redaktor z wiochy wydający ostatnie tchnienia swojego miesięcznika ulotki, jako wielbiciel wszelkich zdziczałych form muzycznych, mógłby pójść na całość i zainstalował sobie w portkach Sztywny Pal Azji. To by mu zapewniło powodzenie przy manipulacjach u zbiegu ud z każdej strony, szczególnie w razie spotkania Arkadiusza Kluka - pederasty w Grupy Stonewall.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 13:30Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: minus ujemny to plusTreść komentarza: lemanowicz nie jest zainteresowany problemami usztywniania części. Byłby kontent, gdyby dowiedział się o peregrynacji redaktora z wiochy na peryferiach do parku sztywnych jako trupa miejsca wiecznego spoczynku koło metrykalnego, ustalonego administracyjnie tatusia.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 11:13Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: plus dodatniTreść komentarza: Informuje się starca lemanowicza o całkowitym braku erekcji... To stały fragment gry u impotentów intelektualnych.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 12:04Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.
Reklama
Reklama