Dyrektorem artystycznym przedsięwzięcia był Przemysław Wojnarowski, który był także akompaniatorem i dyrygentem. Chórami dyrygowali także: Lilia Czaja, Maria Kaaz Rożeńska i Patryk Miara. Z chórami wystąpiła też znakomita solistka Aleksandra Olejnik (sopran), a także muzycy: Roman Zemke, Henryk Misiurny i Tomasz Wyrzykowski.
- Takie przedsięwzięcia to nie tylko odpoczynek dla naszych dusz, ale także chwila zadumy i oderwania się od tego szybkiego życia. Podjęliśmy już decyzję, że będziemy konstytuować ten projekt. Mam nadzieję, że na kolejnym koncercie wystąpi jeszcze więcej chórów i że o frekwencję nie musimy się martwić. Dziękuję wszystkim uczestnikom tego wydarzenia: chórzystom, dyrygentom, solistom, muzykom, w tym dyrektorowi artystycznemu Przemysławowi Wojnarowskiemu. Szczególne podziękowania kieruję pod adresem pani Estery Serówki, prezes Polskiego Związku Chórów i Orkiestr Oddział Nadnotecki w Pile, księdza kanonika prałata Stanisława Oracza oraz Mariana Madeja, radnego Rady Powiatu w Pile, który wspiera wiele wydarzeń w kościele pw. NMP Wspomożenia Wiernych w Pile. Jak się okazuje - wspólnie można więcej – powiedział starosta pilski Eligiusz Komarowski.
Koncert w kościele NMP Wspomożenia Wiernych był zwieńczeniem obchodów 70-lecia Polskiego Związku Chórów i Orkiestr Oddział Nadnotecki Pile. Związek zrzesza dziś 15 chórów i 4 orkiestry.
- Widziałam na twarzach obecnych tu dziś osób łzy wzruszenia i to jest największa nagroda za ten koncert – powiedziała Estera Serówka, prezes PZChiO Oddział Nadnotecki w Pile.
- To było wielkie wydarzenie, nie tylko kulturalne, ale także religijne. To takie autentyczne nabożeństwo, piękna modlitwa, za którą chciałbym podziękować tym wszystkim, którzy sprawiali, że ten koncert odbył się w Pilskiej Kolegiacie, zwłaszcza pani prezes Nadnoteckiego Oddziału Chórów i Orkiestr i Starostwu Powiatowemu z panem z Starostą na czele – mówi ks. kanonik prałat Stanisław Oracz.
Podczas koncertu wystąpili również entuzjastycznie przyjęci goście specjalni z Ukrainy - Mykola Sikora, któremu akompaniowała żona Olena Slyusarenko. Warto wspomnieć, iż podczas koncertu prowadzona była też zbiórka na rzecz obywateli Ukrainy.
- Z chórami śpiewało mi się bardzo miło i lekko, na super wysokim poziomie. Bardzo dziękuję za to zaproszenie. Chciałbym też podziękować wszystkim Polakom, którzy dają nam mieszkania, żywność, dają nam ogromną życzliwość i możliwość koncertowania. Tak jak Polacy nam pomagają, to ja mówię Ave Polska! – mówi Mykola Sikora.
Napisz komentarz
Komentarze