Wśród wielu sympatyków sportu w Pile dość znany. Równie dobrze jak jego żona Irina Archangielskaja, była rozgrywająca PTPS Nafta Piła. To Nikołaj Tanasiejczyk, do niedawna fachman, któremu powierzono stery koszykarskiej ekipy Basket Piła. Zadowolenie z obu stron było duże, ale czasami życie weryfikuje wcześniejsze plany.
Kola, jak na niego mówią znajomi, przyjaciele, bardzo mile wspomina swoja pracę w klubie oraz w 1 LO Pile, a dokładnie p. dyrektor Angelikę, Zygmunta, kolegów nauczycieli, a szczególnie tych od wychowania fizycznego.
Wielką przyjemność sprawiało mu prowadzenie grup młodzieżowych i zespołu seniorskiego KS Basket Piła. - Podziwiałem wszystkich swoich dorosłych zawodników, ich poważne podejście do treningów, meczów.
,,Dzisiaj Kola jest trenerem głównym zespołu Almatiński Legion w AlmaAcie, w byłej stolicy Kazachstanu, gdzie przypomnę, iż w 1959 r. się urodził”
Młodsi też próbowali dotrzymać kroku seniorom i dzielnie walczyli o każdą piłkę. Szczególne słowa kieruję w stronę prezesa klubu Tomasza Pochylskiego.
- Oprócz prowadzenia klubu - praktycznie jednoosobowo Tomek jest siła napędową nie tylko zespołu seniorów i przykładem zachowania na parkiecie. My naprawdę graliśmy w Pile solidną koszykówkę. Wygraliśmy swoja strefę rozgrywkowa, Swoimi wynikami zaskoczyliśmy nie tylko Poznań, mimo wielkich problemów finansowych i organizacyjnych. Szkoda, że nie udało nam się w pełni zrealizować naszych zamierzeń, planów, które snuliśmy m.in. ze Starostą Powiatu Pilskiego p. Eligiuszem Komarowskim.
Tak czy inaczej serdecznie dziękuję wszystkim którzy nas wspierali i byli z nami na dobre i złe.
Dzisiaj Kola jest trenerem głównym zespołu Almatiński Legion w Almacie, w byłej stolicy Kazachstanu, gdzie przypomnę, iż w 1959 r. się urodził. Co więcej pracował już w tym klubie w sezonach 2016-17 i wygrywałem z Legionem Puchar Kazachstanu.
- Kiedy prezes klubu poprosił mnie o pomoc, to w domu, po naradzie rodzinnej zdecydowaliśmy wspólnie na tak. Podpisałem 8 miesięczny kontrakt. Mam zespół seniorów i młodzieżowy U21 z którym już wygrałem Mistrzostwo Kazachstanu – mówi nam Kola.
Sympatycznemu i niezwykle osobliwemu szkoleniowcowi i pasjonatowi koszykówki, życzymy dużo zdrowia i szczęścia.
Mariusz Markowski
Napisz komentarz
Komentarze