Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama dotacje rpo

To jest jak zły sen…

Jest śmiertelnie chora, być może czeka ją resekcja żołądka. Matka dwójki dzieci, w tym chorego na zespół Downa Kacpra, od kilku tygodni zmaga się z ciężką chorobą.
To jest jak zły sen…

Jest śmiertelnie chora, być może czeka ją resekcja żołądka. Walczy dla synów

Ostatnie miesiące były dla niej trudne. Rozwód i stres. A kiedy wszystko zaczęło się układać, bo poznała mężczyznę i zakochała się, to na drodze do pełni szczęścia stanęła upiorna diagnoza: rak żołądka, typ rozlany. Od lekarzy usłyszała: „Ma pani pecha”.  Rokowania? – Lekarze mówią, że od diagnozy, z tą chorobą nieliczni żyją jeszcze dwa lat, a ci którzy mają wielkie szczęście, bywa, że pięć – mówi Dagmara.

Dagmara Klapa - Kotarak pochodzi z Wyrzyska, jednak od pięciu lat mieszka w Pile. Jest aktywną zawodowo kobietą, pełną energii i chęci do życia. Mimo ciężkiej choroby, na biurku swojego szefa nie położyła zwolnienia lekarskiego. Pracę wiąże z wychowywaniem dwójki synów – 10-letniego Jakuba i 7-letniego Kacpra, który cierpi na zespół Downa.

***

Od początku nie miała łatwo, bo urodziła się bez palców lewej dłoni. Ta wada genetyczna nie spowodowała jednak, że w życiu radzi sobie gorzej od pełnosprawnych ludzi. Wręcz przeciwnie. Od zawsze była samodzielna i zaradna. Świadczy o tym choćby praca zawodowa. Na co dzień Dagmara pracuje w biurze, a kiedy wraca do domu, to zajmuje się wychowywaniem swoich synów. Jeden z nich wymaga szczególnej opieki i uwagi.

- Kacper urodził się z zespołem Downa, ale jego stan jest bardzo dobry. Syn z roku na rok robi coraz większe postępy, doskonale odnajduje się wśród ludzi, komunikuje swoje potrzeby, jest dobrym i usłuchanym chłopcem. Starszy, Kuba, jest uczniem Szkoły Podstawowej. To bardzo towarzyski chłopiec, który lubi spędzać czas w gronie rówieśników. Oboje są ze mną bardzo zżyci – mówi kobieta. Nic więc dziwnego, że diagnoza o tak ciężkiej chorobie spowodowała spustoszenie w życiu 33-latki.

- Zaczęło się od bólu brzucha. Potem wyszła mi przepuklina tzw. kreska biała. Z czasem coraz bardziej pobolewał mnie brzuch po lewej stronie. Podejrzewałam zapalenie trzustki. Myślałam też, że może doskwiera mi stan zapalny żołądka, bo był czas, że prawie cały miesiąc wymiotowałam. Ale byłam przekonana, że jest to spowodowane stresem związanym z rozwodem. Pierwsze symptomy pojawiły się w październiku ubiegłego roku, ale ustały. Ponownie zaczęły mi doskwierać i nasiliły się jakieś trzy miesiące temu. Od tego czasu chodzę od specjalisty do specjalisty – opowiada.

 

***

W marcu, kiedy ból brzucha przeszkadzał w normalnym funkcjonowaniu, Dagmara nie czekając długo udała się do swojego lekarza rodzinnego. Ten skierował ją na badanie usg jamy brzusznej i sprawdzenie poziomu amylazy we krwi. Usg ujawniło płyn w jamie brzusznej, natomiast wynik amylazy okazał się podwyższony. Kobieta dostała skierowanie do chirurga. Wykonano tomograf i gastroskopię. Tomograf pokazał pogrubioną ścianę jelita, z kolei gastroskopia dała niepokojącą diagnozę – rak wczesny, choć pod znakiem zapytania. Kolejna gastroskopia, już na oddziale onkologicznym, rozwijała wszelkie wątpliwości i dała bardziej precyzyjny wynik. Okazało się, że kobiecie doskwiera rak żołądka, typu rozlanego.

- Rokowania są nikłe. Lekarze otwarcie mówią, że mam pecha, a walka toczy się o to, aby przedłużyć mi życie, bo wyleczyć tego nie można. Ale jestem dobrej myśli. Bo mam dla kogo żyć, więc nie dopuszczam do siebie świadomości, że mogłabym umrzeć. Przecież Bóg nie zrobiłby mi takiego psikusa – mówi Dagmara. Mimo ciężkiej choroby, z jej twarzy nawet na chwilę nie znika uśmiech.

Teraz przed kobietą kolejne badanie, tym razem specjalistyczny tomograf typu PET, na podstawie którego lekarze ustalą na jakim etapie znajduje się choroba, w jakim tempie się rozwija, i czy można mówić o przerzutach, a jeśli tak, to do jakich narządów. Następnie lekarze zdecydują o podaniu chemii. Przed kobietą trudna droga i kosztowne leczenie. W najbliższym czasie Dagmara będzie miała założone konto w fundacji charytatywnej, na które będzie można wpłacać pieniądze na jej leczenie. Jak tylko to nastąpi, to od razu na łamach naszego tygodnika pojawią się niezbędne dane, bowiem trzeba zrobić wszystko aby pomóc Dagmarze przezwyciężyć ten ciężki dla niej - i dla jej synów - czas…

(es)

 

Możesz pomóc? Wejdź na stronę https://pomagam.pl/dagmarakotarak

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

renia 06.07.2017 15:46
Powodzenia !!!

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Rychu z grobuTreść komentarza: O torbach jako miejscu narażonym na przysiadanie wielką dupą pisywał Mariusz Szalbierz w jednym z odcinków cyklu "Szydercy". Dawał rady, żeby czasem rozprostować, z pewnością sfałdowany organ, szczególnie po długim przesiadywaniu na tym szczególe anatomicznym.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 13:44Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: antysemiciTreść komentarza: Ostatni gest tych dwóch obrzępałów wskazuje, że mogą być pochodzenia semickiego, albowiem mają wydatne kciuki, co jest charakterystyczną cechą antropologiczną tej grupy etnicznej.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 13:38Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: kij bejzbolowyTreść komentarza: Redaktor z wiochy wydający ostatnie tchnienia swojego miesięcznika ulotki, jako wielbiciel wszelkich zdziczałych form muzycznych, mógłby pójść na całość i zainstalował sobie w portkach Sztywny Pal Azji. To by mu zapewniło powodzenie przy manipulacjach u zbiegu ud z każdej strony, szczególnie w razie spotkania Arkadiusza Kluka - pederasty w Grupy Stonewall.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 13:30Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: minus ujemny to plusTreść komentarza: lemanowicz nie jest zainteresowany problemami usztywniania części. Byłby kontent, gdyby dowiedział się o peregrynacji redaktora z wiochy na peryferiach do parku sztywnych jako trupa miejsca wiecznego spoczynku koło metrykalnego, ustalonego administracyjnie tatusia.Data dodania komentarza: 23.11.2024, 11:13Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: plus dodatniTreść komentarza: Informuje się starca lemanowicza o całkowitym braku erekcji... To stały fragment gry u impotentów intelektualnych.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 12:04Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: HefajstosTreść komentarza: Dobrym może być miejsce spoczynku Rycha we wsi zabitej kołkami i dechami i pałą ormowską domniemanego, niedookreślonego tatusia.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 11:26Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.
Reklamadotacje rpo
Reklama