Szkoła Podstawowa w Oleśnicy, przy wsparciu Gminy Chodzież, zorganizowała festyn połączony z zabawami i konkursami na świeżym powietrzu. Impreza z okazji Dnia Dziecka na długo pozostanie w pamięci uczniów i ich rodziców. Czegoż tam nie było...
Na terenie przy SP, mieszczącej się w wyremontowanym pałacu, uczniowie ich rodzice, grono nauczycielskie, a także mieszkańcy wsi i zaproszeni goście skrzyknęli się na pierwsze w tym roku prawdziwie letnie spotkanie. Już przed godziną jedenastą ruszyła maszyna z produkcją waty cukrowej, a wszelkiej maści pojazdy wojskowe i motocykle oferowały przejażdżki po otaczającym pałac parku. A że pomysłów, dobrego humoru i co najważniejsze chęci uczestnictwa nie brakowało, zabawa przeciągnęła się do godzin popołudniowych.
Gości powitała dyrektor oleśnickiej szkoły Joanna Maćkowiak, która następnie głos oddała gospodarzowi gminy wójt Kamili Szejner oraz przewodniczącej rady gminy Chodzież Ewie Śliwińskiej. Pani wójt w krótkich słowach podziękowała za trud włożony w przygotowanie imprezy rodzicom, gronu pedagogicznemu, a także mieszkańcom i radnym. - Warto było, bo wszyscy uczestniczycie w najważniejszym święcie na świecie - w Dniu Dziecka. Zaś przewodnicząca życząc wszystkim dobrej zabawy dodała - Chcę abyście spędzili ten dzień z humorem i na wesoło!
Tymczasem trwało już współzawodnictwo na boisku szkolnym (m. in. w meczu uczniowie - ojcowie lepsi okazali się ci drudzy) oraz serwowano atrakcje, których próżno szukać w dni powszednie. Kolejka chętnych ustawiła się m. in. do malowania twarzy i plecenia warkoczyków, a w najdalszym bezpiecznym zakątku parku przygotowywano grill i kiełbaski z rożna. Równolegle z udziałem samorządowców rozstrzygnięto kilka szkolnych konkursów. I tak w III edycji Szkolnego Konkursu Kulinarnego "MasterChef" przeprowadzonego pod opieką nauczycielki Anny Budych pierwsze miejsce zajął - Jacek Dahlke z kl. 5, druga była Antonina Budych kl. 3, a trzecie miejsce zajęła Zofia Borkowska z kl. 5.
Na koniec tej części szanowne jury oceniło i wytypowało zwycięzców w konkursie plastycznym „Moja rodzina”. W przedziale klas I-III pierwsze miejsce zajęła Barbara Wiklandt, drugie miejsce - Julia Mrotek. Natomiast wśród dzieci starszych - uczniów klas IV – VIII zwyciężyła Julianna Adryan (1 miejsce), przed Janem Głąb (2 miejsce) i ex aequo Pawłem Głód oraz Antonim Wienke (3 miejsce).
Jednak prawdziwym finałem szkolnej imprezy okazała się zabawa z kolorowym proszkiem Holly. W atrakcji którą można by nazwać szkolnym festiwalem kolorów wzięła udział spora część uczniowskiej społeczności. Zabawa polegała na tym, że z chwilą kiedy tańczącym uczniom wyłączono muzykę ci podrzucali barwne proszki do góry… W ten sposób nad ich głowami tworzyły się chmury i fantastyczne kaskady kolorów. Finałową zabawę poprowadziła dyrektor szkoły Joanna Maćkowiak.
Pik
Napisz komentarz
Komentarze