Tylko dziesięcioro radnych uczestniczyło we wczorajszej absolutoryjnej sesji Rady Gminy Białośliwie.
Podjęcie najważniejszej na tej sesji uchwały poprzedziła m.in. debata nad Raportem o stanie Gminy Białośliwie za rok 2022 oraz nad sprawozdaniem z wykonania ubiegłorocznego budżetu. Radna Aldona Wachowiak-Górniak zwróciła uwagę na rozbieżność co do zadłużenia gminy na koniec 2022 roku: według komisji rewizyjnej wyniosło ono niecałe 6 milionów złotych, zaś w dokumencie składu orzekającego Regionalnej Izby Obrachunkowej sięgnęło 7 milionów złotych.
- Różnica jest istotna, bo to milion złotych. Czy komisja rewizyjna miała inne dokumenty? - pytała radna.
- Była to pomyłka pisarska, ale nie miało to wpływu na ogólną ocenę wykonania budżetu - wyjaśniła przewodnicząca komisji rewizyjnej Jolanta Sikora.
Radna Wachowiak-Górniak odniosła się także do kwestii finansów Gminnego Ośrodka Kultury w Białośliwiu.
- GOK wykazał stratę za 2022 rok w wysokości ok. 67 tysięcy złotych, a przypomnę, że w ciągu roku przekazaliśmy dla tej placówki dotację celową w wysokości 170 tysięcy złotych. Dla mnie jest niejasne, skąd jeszcze wzięła się strata? Po pierwszym kwartale miałam wiele wątpliwości na temat gospodarki finansowej GOK. Nie zostały one w żaden sposób wyjaśnione, więc jako komisja inicjatyw, planowania i finansów poprosiliśmy komisję rewizyjną o przeprowadzenie kontroli w Gminnym Ośrodku Kultury.
- Nie było co sprawdzać, bo dotychczas żadne dokumenty nie zostały zwrócone przez prokuraturę - poinformowała Jolanta Sikora.
Za udzieleniem wotum zaufania dla wójta Krzysztofa Rutkowskiego opowiedziało się 9 radnych. Przeciwna temu była radna Aldona Wachowiak-Górniak. Taki sam wynik przyniosło głosowanie nad udzieleniem wójtowi absolutorium.
Sporą dyskusję wywołał projekt uchwały zmieniający uchwałę Rady Gminy Białośliwie z dnia 14 grudnia 2022 r. w sprawie ustalenia stawki za 1 km przebiegu pojazdu, uwzględnianej przy obliczaniu zwrotu rodzicom kosztów przewozu niepełnosprawnych dzieci, młodzieży i uczniów do placówek oświatowych.
Radna Aldona Wachowiak-Górniak zwróciła uwagę, że nie można zmieniać uchwały, która… już nie obowiązuje.
- Uchwała z 14 grudnia 2022 roku została przez Radę Gminy uchylona w styczniu tego roku, nie ma więc żadnej mocy wiążącej. Przyjęcie takiego projektu sprawi, że zostanie on wyeliminowany z obiegu prawnego przez organ nadzoru, czyli przez wojewodę wielkopolskiego. Jakie przesłanki kierowały panem przewodniczącym, że wprowadził pod głosowanie Rady Gminy projekt odnoszący się do uchwały, którą ta sama Rada wcześniej uchyliła? Czy chodzi o to, by nie uświadamiając radnych przedstawić projekt, który organ nadzoru na pewno odrzuci? Nie na tym polega praca samorządu, takie działania przynoszą szkodę, w tym przypadku rodzicom dowożącym dzieci do placówek oświatowych.
Dwa dni przed sesją radna Wachowiak-Górniak wystąpiła w tej sprawie z własną inicjatywą uchwałodawczą. W dniu sesji, o godzinie 7.41, radni otrzymali drogą e-mailową opinię prawną z której wynikało, że radna przekroczyła swoje kompetencje.
- Obsługa prawna Urzędu Gminy Białośliwie to obsługa nie tylko wójta, ale też Rady Gminy. Skoro radca prawny dostrzegł rzekome nieprawidłowości, powinien zaproponować wprowadzenie zmian do projektu. Tymczasem przedłożono nam e-mailem opinię, mającą na celu zniweczenie projektu, który dotyka materii, jaka od kilku miesięcy jest przedmiotem rozważań między wójtem, Radą Gminy i poszczególnymi komisjami. Moja inicjatywa uchwałodawcza i projekt uchwały spełnia wszystkie wymogi prawne i przynosi rozwiązanie tego ważnego problemu - zapewniała radna Aldona Wachowiak-Górniak.
- To nie była inicjatywa moja, lecz grupy radnych. Pod wnioskiem podpisało się kilka osób. Nieprawdą jest to, że uchwały zostały przygotowane przez przewodniczącego. Przygotowała je pani mecenas i ona bierze za to pełną odpowiedzialność - podkreślił przewodniczący Rady Gminy Białośliwie Krzysztof Sonnenberg.
- Powiedziałam: przedstawione przez przewodniczącego, a nie przygotowane, a to duża różnica. Czy państwo - tu Aldona Wachowiak-Górniak zwróciła się do radnych - rzeczywiście chcecie głosować nad zmianami do treści uchwały, która została już uchylona? Chcecie to procedować mając świadomość, że może to zostać zakwestionowane przez wojewodę? Proszę się nad tym zastanowić!
Radna zaproponowała, aby głosowanie nad tym punktem było tajne, jednak według opinii radczyni urzędu w tym przypadku taka forma głosowania jest niemożliwa.
- Jestem za tym, aby rodzice, a chodzi tu o dwie rodziny, uzyskali finansowanie za okres od 27 października do końca 2022 roku. Jednak według mojej oceny trudno prowadzać zmiany do aktu, który już nie obowiązuje. Uważam, że ta uchwała będzie niezgodna z prawem, dlatego wstrzymam się do głosowania - stwierdziła radna Wachowiak-Górniak. Pozostali radni byli "za".
Mariusz Szalbierz
Napisz komentarz
Komentarze