Przez Piłę w sobotę przeszedł III Marsz Równości. Było tęczowo i… bardzo pilsko! Przemarsz, w którym brały udział osoby LGBTQ+ i ich sojusznicy, odbywał się pod hasłem „Piła Wita Równość!”, nawiązującym w oczywisty sposób do legendarnego już, pilskiego neonu „Piła wita” na wieżowcu w centrum. Co więcej: marsz wyruszył przy dźwiękach przeboju „Piła tango” pilskiego zespołu Strachy na Lachy. Wcześniej muzycy – wraz z organizatorami - poprzez Facebooka zapraszali na marsz wszystkich mieszkańców. Zaproszeniu towarzyszyło hasło: „Piła idzie w tango!” Były też pilskie jelenie na chorągiewkach i plakatach. A poza akcentami pilskimi, było po prostu tęczowo. Uczestników marszu poprowadziły – występując na kolorowej platformie – trzy drag queens z Haunted House Of Utopia: Lelita Petit, Flame of Utopia i Aira. Były flagi, chorągiewki, naszywki, plakietki i wielobarwne koszulki, parasolki, torby, plecaki…
-Dzisiaj stawiamy na zabawę, ma być fan. O ważnych sprawach mówimy przez cały rok – zaznaczali organizatorzy marszu. - "Nie zabijaj!" oraz "Beka ponad honor"! - to nasze dzisiejsze hasła - precyzowali, nawiązując do nazwy programu Jakuba Poczętego, pochodzącego z Bydgoszczy komika i stand-upera.
Był jednak czas i na ważne rozmowy. Zanim marsz wyruszył, na pilskiej Wyspie odbył się Piknik Równości, podczas którego prowadzone były panele dyskusyjne.
- Dlaczego „Piła Wita Równość”? Równość jest fundamentem sprawiedliwego społeczeństwa. Niezależnie od naszej płci, rasy, orientacji seksualnej czy pochodzenia etnicznego, zasługujemy na równe szanse i prawa. Dlatego wierzymy w działanie na rzecz równości i aktywne wspieranie inicjatyw, które promują szacunek i tolerancję. Czas, abyśmy jako społeczeństwo dążyli do zlikwidowania wszelkich barier i uprzedzeń. Tylko wtedy możemy stworzyć świat, w którym każda jednostka może odnieść sukces i żyć bez obawy o swoją tożsamość – przekonują organizatorzy pilskiego marszu.
Na pikniku głos zabrali przedstawiciele organizacji pozarządowych, rodzice osób LGBTQ+ ze stowarzyszenia My Rodzice, rozmawiano także o transpłciowości. W rozmowie uczestniczyła Daniela Frygier – pedagożka specjalna, terapeutka w nurcie Trzeciej Fali, arteterapeutka, interwentka kryzysowa i certyfikowana trenerka TUS. Można było m.in. w rozmowie z psychologiem dowiedzieć się jakie są strategie psychologiczne pomagające rodzicom w tworzeniu przyjaznego i akceptującego środowiska dla dziecka LGBTQ+.
- Pani Daniela Frygier specjalizuje się w wsparciu socjoterapeutycznym i pomocy psychologicznej młodzieży i dorosłych. Wspiera osoby uzależnione, współuzależnione i Dorosłe Dzieci. W swoim gabinecie udziela konsultacji terapeutycznych online osobom dorosłym i parom ze społeczności LGBTQ+ i w spektrum autyzmu oraz ich bliskim. Prowadzi bezpieczną przystań dla kobiet z dziećmi w ramach interwencji kryzysowej. Zajmuje się profilaktyką uzależnień, psychoedukacją i pracą socjoterapeutyczną z młodzieżą. Prowadzi warsztaty grupowe z elementami biblioterapii i bajkoterapii. Ponadto posiada doświadczenie zawodowe z osobami niepełnosprawnymi i jako pedagog resocjalizacji współpracowała z Telefonem Zaufania. Natomiast prywatnie Pani Daniela jest miłośniczką natury i pasjonatką świadomego życia, uwielbia obserwować, odkrywać oraz doświadczać wewnętrznych i zewnętrznych krajobrazów. Tworzy przestrzeń w gospodarstwie agroturystycznym z zagrodą edukacyjną. Poza tym jest entuzjastką empatycznej rozmowy, szczęśliwą kobietą i mieszkanką wsi – przedstawiono gościa III Marszu Równości w Pile.
- To, co dzieje się w Polsce, zależy od nas wszystkich, i te marsze są dowodem na to, że społeczeństwo jest gotowe do zmiany na lepsze. Wspólnie możemy dążyć do Polski, w której każdy człowiek jest traktowany z szacunkiem, niezależnie od swojej orientacji czy tożsamości płciowej. Dzięki takim inicjatywom jak Marsze Równości, ta wizja staje się coraz bardziej realna – argumentują uczestnicy pilskiego marszu z Fundacji Wiara i Tęcza - Nas chrześcijan LGBT i naszych sojuszników nie mogło tu zabraknąć. Uczestniczymy w marszach, chcemy być widoczni, chcemy pokazać że w społeczności LGBTI+ obecni są również chrześcijanie i wiara nie wiąże się koniecznie z homofobią.
Marsz wystartował z Parku na Wyspie. Przeszedł przez Zamość - Rondem Solidarności, ul. Browarną i Młodych, następnie obok galerii VIVO, dalej Aleją Piastów do wieżowca „Piła wita”. Potem uczestnicy wrócili na Wyspę, gdzie odbyło się after party. Tańce trwały do północy. Przed publicznością wystąpiły także drag queens.
Na trasie przemarszu ustawili się, tradycyjnie, przeciwnicy tęczowej akcji – ale nie było ich wielu. Mieli z sobą transparenty mające dyskredytować liderów ruchu LGBT.
Znacznie liczniej stawili się policjanci. - Funkcjonariusze będą dbać o bezpieczeństwo uczestników oraz na bieżąco regulować ruch i kierować pojazdy najbliższymi objazdami – zapowiadała Komenda Powiatowa Policji w Pile.
Napisz komentarz
Komentarze