Szpital Specjalistyczny w Pile konsekwentnie się rozwija, a jednym z wyznaczników jest wyposażenie w nowoczesny sprzęt, który regularnie trafia do placówki.
- Nowy sprzęt świadczy o tym, że szpital się modernizuje i rozwija. Przybywa także kadry lekarskiej, w ostatnim czasie to kilkadziesiąt etatów. Szykujemy nowe otwarcie szpitala na potrzeby przyszłego wydziału lekarskiego w Pile. Zależy nam aby poziom wyposażenia i leczenia spełniał jego wymagania, a studenci mogli tu otrzymywać praktyczną wiedzę – mówi Eligiusz Komarowski, starosta pilski.
Dzięki wsparciu Marszałka Województwa Wielkopolskiego szpital wzbogacił się o nowoczesne aparaty USG cyfrowe z bardzo wysoką jakością obrazu na oddział ginekologiczny i do pracowni radiologii, o łącznej wartości ponad 500 tys. zł. Dzięki PZU kolejny aparat RTG trafił na chirurgię.
Na oddział laryngologii zakupiono z kolei niezwykle potrzebny laser holmowy, też najwyższej generacji, wartości pół mln zł, który służy do zabiegów chirurgicznych i endoskopowych.
Niezwykle ważnym sprzętem, potrzebnym do diagnostyki leżących pacjentów, był zakup mobilnego aparatu RTG wartości 500 tys. zł, dzięki któremu można wykonać badanie przy łóżku pacjenta. Do szpitala zakupiono także 4 aparaty do hemodializy. Z funduszy unijnych kupiono jeszcze urządzenie do biopsji mammotomicznej, służącej do diagnostyki i usuwania łagodnych zmian nowotworowych piersi, bez konieczności cięcia chirurgicznego.
Szpital otrzymał także bardzo potrzebne urządzenie od fundacji Jurka Owsiaka do laboratorium mikrobiologicznego, dzięki któremu możliwe jest szybkie wykonanie badania na rodzaj bakterii i zastosować u pacjenta leczenie odpowiednim antybiotykiem. W przypadku zakażenia organizmu liczy się czas, a urządzenie to pomaga skrócić diagnozę, np. do 3 minut, kiedy wcześniej trwało to dobę. Drugie urządzenie pomaga w określeniu lekowrażliwości i skraca diagnostykę do 8 godzin. Wartość sprzętu prawie to ok. 1 mln zł.
- Sprzęt otrzymaliśmy dzięki dobrej współpracy z różnymi partnerami. Ma on wpływy na podniesie jakości diagnostyki i leczenia, żeby w niedalekiej przyszłości były one w naszym szpitalu na poziomie klinicznym – podsumowuje Wojciech Szafrański, dyrektor szpitala.
bek
Napisz komentarz
Komentarze