Gdyby zbliżał się 1 kwietnia bylibyśmy pewni, że to Prima Aprilis… Ale mamy już drugą połowę roku… Bazę o nazwie LUNARES w jednym z hangarów na pilskim lotnisku zbudowała prywatna spółka Space Garden. Otwarcie bazy miało miejsce w minioną sobotę, 29 lipca. Wszystko to brzmi i wygląda dość… kosmicznie.
Baza zajmuje 350 metrów kw. Hangar podzielony jest na dwie części. W pierwszej odtworzono – na tyle, na ile się dało - warunki zbliżone do tych jakie panują na Marsie, w drugiej – mamy krajobraz księżycowy. Powierzchnię hangaru wyłożono bazaltowymi głazami i kruszywem. Obok hangaru – połączone z bazą specjalną śluzą - stanęły kontenery z laboratoriami, kuchnią i sypialnią.
Jak zaznaczają specjaliści ze Space Garden, ma to być jedyna tego typu placówka naukowa w Europie, a badania w niej przeprowadzać będzie Europejska Agencja Kosmiczna (z siedzibą w Holandii..).
W hangarze mają odbywać się symulacje misji księżycowych i marsjańskich. Wszystko po to, by przygotować astronautów do realnych misji w kosmosie…
Jak to ma wyglądać? Otóż przyszli astronauci mają być zamykani w pilskiej bazie na kilka tygodni po to, by symulować życie na innej planecie. W tym czasie – odizolowani kompletnie od środowiska - będą przyzwyczajać się do funkcjonowania w niecodziennych, „kosmicznych” warunkach i jednocześnie będą poddawani m.in badaniom psychologicznym. Oczywiście po hangarze – czyt. po Marsie vel Księżycu – będą mogli poruszać się wyłącznie w skafandrach… Tam będą przeprowadzać przeróżne badania używając aparatury z jakiej korzysta się także podczas realnych misji, m.in. z łazików.
Pierwsza misja badawcza z udziałem naukowców z całego świata - jeszcze w sierpniu.
bek
Napisz komentarz
Komentarze