Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
To trzeba wiedzieć:
Reklama

O ludziach ze szkatułki

Paulina Rymarkiewicz z indywidualną wystawą w Galerii Debiutów BWA w Pile
O ludziach ze szkatułki

W Galerii Debiutów BWA PP w Pile w miniony piątek odbył się wernisaż prac Pauliny Rymarkiewicz pt. Szkatułka imaginacji. Ekspozycja jest niezwykle interesująca, zachwyca barwami, tematami, pobudza wyobraźnię, skłania do tworzenia fabuł… Artystka pochodzi z Piły. Wystawą indywidualną w Galerii Debiutów melduje się oficjalnie w pilskim środowisku twórców sztuki. 

Była to kolejna prezentacja w tzw. Galerii Debiutów pilskiego BWA. Miejsce to zainaugurowało swoją  działalność w marcu 2021 roku i od tej pory zorganizowano tu wystawy indywidualne blisko 20 absolwentek i absolwentów wyższych studiów artystycznych wchodzących na polski rynek sztuki i w środowisko pilskich artystów. 

Wśród artystek, które debiutowały w Galerii Debiutów BWA w Pile są m.in. twórczynie, które rozpoczynały przygodę z plastyką w MDK „Iskra” pod okiem Lucyny Pach i po zdobyciu wyższego artystycznego wykształcenia powróciły ze swoją sztuką do Piły – to m.in. znane już obecnie w środowisku Marta Zatylny, Natalia Wysocka, Karolina Smorawska, Olimpia Kogut, Ori Gawrońska, Michalina Urbańska, Agata Żychlińska, czy Olga Hausmann. Tu debiutowali także Agnieszka Szymańska, Filip Kowalski, Maciej Małecki  i Kacper Spek. 

Paulina Rymarkiewicz to kolejna debiutantka w pilskim BWA. Jej dwie prace – jako zapowiedź piątkowego wernisażu – można już oglądać na tegorocznym Salonie Pilskim. Na wystawie, którą Galeria otworzyła 10 stycznia, można było zobaczyć więcej prac z realizowanych przez autorkę cykli. 

- Niezwykle cieszymy się z naszej kolejnej debiutantki, gratulujemy jej twórczości, pomysłowości, pracowitości – mówił dyrektor BWA Edmund Wolski otwierając prezentację. 

Wystawa nosi tytuł „Szkatułka imaginacji" - to zarówno tzw. obrazy graficzne autorki wykonane w tej konwencji - m.in. z wykorzystaniem tabletu - których podstawą jest autorski rysunek (bo „wszystko zaczyna się na papierze” - podkreśliła artystka), ale i malarstwo tradycyjne (oleje na płótnie). 

Niezwykle ciekawe prace, barwne i pełne szczegółów, pokazujące scenki z życia, które „nie mają początku ani końca”, dzięki czemu możemy tworzyć historię ich bohaterów właściwie w nieskończoność - snuć opowieści o tym, co było wcześniej i co wydarzy się między nimi i w ich domach potem - zgodnie z własnymi oczekiwaniami. Gdyż oglądając obrazy graficzne, które Paulina Rymarkiewicz tworzy w nawiązaniu do formy malarstwa szkatułkowego, ma się nieodparte wrażenie, że pokazane scenki, to tylko ułamek – sekunda, dwie  życia jej bohaterów zatrzymane w kadrze; że gdy tylko odwrócimy wzrok, postaci ożyją i wątek pobiegnie dalej… Silne jest także kolejne przekonanie – że postaci kolejnych cykli to dobrzy znajomi, że wszyscy tu się komunikują, mają swoje relacje, bardziej udane lub mniej, że przeskakują tylko z obrazu w obraz i zaraz ruszają dalej, że wpadają z wizytą do kolejnych bohaterów wyimaginowanych przez artystkę… że te ich przygody są jak serial w telewizji, jak powieść szkatułkowa (!!!) i że Paulina Rymarkiewicz wymyśla im - imaginuje – życie… Można właściwie założyć w ciemno, że wszyscy oni mają swoje imiona, nazwiska, role, że autorka ich lubi / nie lubi / bardzo lubi, jest z nimi mocno zaznajomiona i zaprzyjaźniona… że pisze o nich dłuższą obrazkową opowieść, która nigdy się nie kończy… 

Artystka przyznała, że gdy wejdzie w swój rysunkowy świat, potrafi tworzyć nieprzerwanie nawet przez 18 godzin... O książce obrazkowej także mówiła - to jej marzenie do realizacji, nad którym już pracuje…  

Obrazy graficzne nawiązują manierą do rysunków komiksowych, celowo jednak przez Paulinę Rymarkiewicz pozbawione zostały tekstów w dymkach dialogowych, które mogłyby mocno zawężać możliwości interpretacji. W rysowanych scenach dużą rolę odgrywają przedmioty domowego użytku – mnóstwo na obrazach szczegółów, można oglądać je godzinami… Meble, naczynia, pamiątki – wiele z nich swą estetyką nawiązuje do lat minionych, 70-, 80-tych XX wieku. 

- Chyba odpowiedzialny za to jest dzisiejszy świat pełen nowych technologii… Aranżacje wyrażają tęsknotę za tym, co było kiedyś – mówiła P. Rymarkiewicz.   

Wrażenie na oglądających zrobiły także obrazy olejne na płótnie. Artystka swój dyplom licencjacki uzyskała pod kierunkiem prof. dra hab. Marka Przybyła i rękę mistrza czuć w tych kompozycjach. Obrazy są piękne i skłaniają do refleksji. 

Wieczór minirecitalem fortepianowym uświetnił pilski pianista Maciej Trojniar.

***

Paulina Rymarkiewicz - urodzona w 1995 roku w Pile. Studia w latach 2016–2021 na Uniwersytecie Artystycznym im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu na Wydziale Malarstwa i Rysunku. Dyplom licencjacki uzyskany w 2019 roku pod kierunkiem prof. dra hab. Marka Przybyła, natomiast dyplom magisterski w 2021 roku pod kierunkiem dra hab. Tomasza Kalitko. W 2023 roku ukończyła roczne studia podyplomowe w zakresie Grafika Artystyczna na Wydziale Grafiki i Komunikacji Wizualnej UAP. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem oraz sztuką komiksu.

Wystawy indywidualne: 2024 – „Enklawa”, Galeria Sztuki w Mosinie; 2024 – „Wnętrza”, Muzeum Stanisława Staszica, Piła. Wystawy zbiorowe: 2023 – „Wyskok”, Galeria Curators’Lab, Poznań; 2024 – „Synonimy”, Galeria Szewska 16, Poznań.

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Ostatnie komentarze
Autor komentarza: Wawelska koło ŻabkiTreść komentarza: Za to Pani Krysia mimo, że bez czerwonego berecika, nadal urocza.Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:51Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: pytakTreść komentarza: czy towarzysz druh kapusta Wiktor w swojej robocie wykonał 191 kartek donosów? czyli o 191 kartek więcej niż Kmicic?Data dodania komentarza: 26.04.2025, 11:42Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: ormo czuwa teżTreść komentarza: Czuwanie, to specjalność harcerzyka tw Wiktora, Janka rowerzysty.Data dodania komentarza: 24.04.2025, 19:59Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: obserwator pilskiTreść komentarza: Kazek Posada alias Aleksander Radek nadal ożywia swoją obecnością zasoby sławy i chwały Tygodnika Nowego, mimo, że już odszedł był na zielone łąki niebieskie. Ale w ostatnim numerze Tygodnika Nowego tkwi w stopce redakcyjnej jako Zbigniew Noska.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 19:03Źródło komentarza: Historia Piły i okolic w najnowszych książkach Zbigniewa NoskiAutor komentarza: możliwościTreść komentarza: Obecnie w tej chwili gruby grubasek synuś Kamila ma z 13 latek lub coś w pobliżu. Mógłby w oczekiwaniu na dorosłość Lenki oszczędzać kopulator, gdyby zaś miał tendencje do pedalstwa, może spuścić się na Maxa.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 15:06Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.Autor komentarza: OknoTreść komentarza: Czy Mariusz wygląda na bidę? Wygląda.Data dodania komentarza: 18.04.2025, 14:56Źródło komentarza: "Szydercy" - odcinek 22.
Reklama
Reklama