- Kilkakrotnie złamałem przysięgę wierności. Byłem kochliwy, często zmieniałem dziewczyny – przyznał aktor Jerzy Zelnik, niezapomniany odtwórca roli Faraona, w aktach SB funkcjonujący jako TW "Jaracz".
Teraz Zelnik, jako jedna z twarzy akcji Fundacji Solo Dios Basta, polegającej na odmówieniu różańca przy granicach Polski, nawołuje: "Modlitwy nigdy dość! Nie możemy roztopić się w bezideowej Europie!"
- Przez tę bezprecedensową modlitwę różańcową chcemy okazać wierność i posłuszeństwo Maryi, która niestrudzenie wzywa nas do odmawiania różańca. Chcemy też przepraszać i wynagradzać za wszelkie bluźnierstwa, zniewagi przeciw Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny. Pragniemy błagać przez wstawiennictwo Matki Bożej o ratunek dla Polski i świata – tłumaczą organizatorzy.
Aby rozpromować akcję, fundacja pozyskała kilka znanych twarzy w osobach m.in. Antka Smykiewicza, Marcina Mroczka i Cezarego Pazury. Ten ostatni deklaruje, że będzie się modlił o miłość i rozsądek.
"Wszystko ma swoje granice (...) tylko miłość nie ma granic i o miłość zawsze się modlę na moim ukochanym drewnianym różańcu. Mam ich sporo. Mówią, że różaniec to jest broń, nie lubię tego słowa (…) wolę mówić, że jest moją tarczą, na której spotykam się z Matką Boską i dzięki któremu mam porozumienie z całym światem, bo kocham świat i ludzi".
Pazura wie co mówi – miłość rzeczywiście nie ma granic. Szczególnie jak się ma na koncie trzy małżeństwa.
Mariusz Szalbierz
Napisz komentarz
Komentarze