Tragedia, jakiej sobie nie wyobrażamy
Mały Sędziniec, pomiędzy Wysoką a Bądeczem. Pisała o tej tragedii cała Polska, My również. Dziś Dawid siada obok mnie, w jego oczach dosłownie widać ogrom tej tragedii. Córeczki są u babci w Bądeczu, żona Anna, która boryka się nadal ze skutkami roztrzaskanej nogi (złamanie kości piszczelowej i strzałkowej), czeka na przeszczep i wyciągnięcie drenów na oddziale ortopedycznym pilskiego szpitala. O wybuchu gazu w rodzinnym domu w Sędzińcu mówi się do dzisiaj. Pisał i emocjonował się tym tragicznym wydarzeniem cały region i Polska.
12.05.2023 13:02