Uczestnicy mogli wybrać jedną z dwóch nowych tras, gdyż najstarsza trasa w Pile była niemożliwa do przejścia przez remonty na drodze krajowej prowadzącej do Wałcza. Z tego powodu zostały stworzone dwie nowe trasy - Czerwona im. św. Maksymiliana Marii Kolbego autorstwa Duszpasterstwa Akademickiego w Pile oraz Zielona im. Jana Pawła II autorstwa Goondock Adventurers - grupy miłośników pieszych wędrówek i survivalu. Na czerwonej trasie uczestnicy napotkali masę błota, a na zielonej musieli zmierzyć się z dużą ilością wysokich podejść. Każda z tych tras okazała się równo wymagająca.
-Warunki pogodowe były względnie sprzyjające, uniknęliśmy dużych mrozów, deszczu i śniegu, jednakże w nocy powitała nas duża mgła, ziemia była błotnista, a wilgotność dość wysoka co spowodowało wyższe odczuwanie niskiej temperatury- opowiadają uczestnicy.- Drogę ukończyło około 150 osób. Ci, którym się nie udało dojść do końca nie są przegranymi, szukają swojego zwycięstwa w pokonaniu własnych słabości, które bardzo mocno uwidoczniają się na tej drodze. Pozwalają się one zlokalizować w wielu miejscach naszej duszy i serca, a także woli, co pozwala na podjęcie z nimi walki w życiu codziennym i wygrywaniu wyzwań, które nas spotykają - nie tylko tych wielkich jak rodzina, projekty, kariera, praca, ale tych małych, najważniejszych jak dobre słowo, ciepło, serce okazywane innym, szacunek, radość i wdzięczność za każdy dzień i każdą chwilę i podejmowanie walki z szarością codziennego życia. To jest sedno Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, podjąć wyzwanie i przełamać każdą możliwą granicę i żyć tym wyzwaniem na co dzień.
JM
Napisz komentarz
Komentarze