Droga przez mękę, czyli zawody, o których marzy każdy dobry triathlonista
Najbardziej kultowa impreza, która jest jednocześnie największym triathlonowym świętem, omal nie skończyła się dla niej kresem wielkiej przygody, inaczej ujmując - zejściem z trasy! Przez 20 km jechała i płakała… Było bardzo ciężko, były kryzysy, a głowa momentami mówiła "koniec", ale nie po to Ania tam pojechała
25.11.2023 16:51