Poprzednie wybory w pilskim okręgu wyborczym (nr 38) zakończyły się zwycięstwem PiS-u, który wywalczył tu 4 mandaty. Koalicja Obywatelska wprowadziła 4 lata temu do Sejmu trzech posłów.
Teraz sytuacja uległa zmianie, bo to KO wprowadza czterech posłów. Najlepszy wynik w całym okręgu uzyskał lider listy poseł Jakub Rutnicki (67 069 głosów), Pozostałe trzy mandaty zdobyli: posłanka Maria Małgorzata Janyska (23 592 głosy), prezydent Piły Piotr Głowski (16 067 głosów) oraz radny sejmiku Henryk Szopiński (8 263 głosy).
Do Sejmu z listy PiS wchodzą dotychczasowi posłowie: Krzysztof Czarnecki (37 420 głosów), Marcin Porzucek (28 293 głosy) oraz Grzegorz Piechowiak (13 122 głosy).
Do Sejmu wchodzą także kandydaci Trzeciej Drogi: poseł Krzysztof Paszyk (27 642 głosy) z PSL oraz Adam Luboński (8 724 głosy) z Polski 2050.
Lewicy ani Konfederacji w okręgu wyborczym nr 38 nie udało się zdobyć żadnego mandatu. Pozostałe komitety nie przekroczyły progu wyborczego w skali kraju.
Działacz piłkarski
Adam Luboński został wybrany do Sejmu startując z drugiego miejsca na liście Trzeciej Drogi. Pełni funkcję przewodniczącego pilskiego koła Polski 2050 oraz sekretarza regionu tej partii. Jest znany ze swojej działalności w strukturach piłkarskich – to wiceprezes Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej. Jest też członkiem komisji PZPN do spraw bezpieczeństwa na obiektach piłkarskich. Od 1993 roku prowadzi własną działalność gospodarczą. Jest właścicielem serwisu samochodowego oraz członkiem zarządu Cechu Rzemiosł Różnych w Pile.
- Jako przedsiębiorca wiem jak trudne jest prowadzenie własnej firmy i z jakimi problemami muszą mierzyć się te osoby, które postawiły sobie za cel zbudowanie własnych przedsiębiorstw od zera. Zasiłek chorobowy od pierwszego dnia wypłacany przez ZUS to jeden z moich celów do realizacji – mówi Adam Luboński. I dodaje: - Polska, która rozwija się, jest solidarna, bezpieczna i zielona będzie możliwa tylko wtedy, gdy zadbamy o rozwój naszych dzieci i młodzieży.
Doktor z aspiracjami
Piotr Głowski to doświadczony samorządowiec, który zamienia fotel prezydenta Piły na mandat posła. Startując z trzeciej pozycji na liście Koalicji Obywatelskiej uzyskał trzeci wynik. Jego aspiracje na pewno wykraczają daleko poza funkcję szeregowego posła. Zasiada we władzach regionalnych i krajowych Platformy Obywatelskiej. Wśród członków PO można usłyszeć opinie, że może objąć wysokie stanowisko w jednym z ministerstw.
Z wykształcenia jest magistrem psychologii zarządzania oraz inżynierem zarządzania w gospodarce. Studia ukończył na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy oraz na Wyższej Szkole Zarządzania i Bankowości w Poznaniu. W 2014 roku uzyskał tytuł doktora nauk ekonomicznych na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu.
Piotr Głowski posiada już doświadczenie parlamentarne. W wyborach w 2007 roku z listy PO został wybrany na senatora VII. kadencji. W grudniu 2007 został przedstawicielem Senatu w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. W 2009 został wiceprzewodniczącym Komisji Rolnictwa i Ochrony Środowiska.
W 2010 roku postawił jednak na samorząd – został wybrany na Prezydenta Piły, uzyskując w pierwszej turze ponad 50% głosów i oddając tym samym mandat senatorski. W 2014 i 2018 z powodzeniem ubiegał się o reelekcję, ponownie wygrywając w pierwszych turach wyborów na Prezydenta Piły.
Teraz jednak władzę w Pile przejmie komisarz mianowany przez obecnego premiera. Po zmianie rządu nowy premier nominuje nowego komisarza. Bardzo prawdopodobne, że wówczas funkcja ta zostanie powierzona dotychczasowej wiceprezydent Beacie Dudzińskiej, która w przyszłorocznych wyborach samorządowych będzie się ubiegać o fotel prezydenta już na pięć lat.
„Mały Owsiak”
Trzecim nowo wybranym posłem jest Henryk Szopiński. Startował z piątej pozycji na liście KO. To działacz kulturalny z Zakrzewa w powiecie złotowskim. Jest osobą niezwykle aktywną i kontaktową, dzięki czemu jest nieco żartobliwie określany mianem „Małego Owsiaka”.
Jest pomysłodawcą i głównym organizatorem znanego w całym kraju festiwalu Blues Express, który jest jedną z kulturalnych wizytówek północnej Wielkopolski. Jest też prywatnym przedsiębiorcą oraz instruktorem kultury w zakrzewskim „Domu Polskim”. W poprzednich wyborach do Sejmu startował z hasłem „Lokomotywa Kultury”. Do poselskiego mandatu zabrakło niewiele.
Podobnie jak prezydent Piły, jest doświadczonym samorządowcem. Był radnym rady powiatu oraz radnym IV, V i VI kadencji Sejmiku Wielkopolskiego.
(red)
Napisz komentarz
Komentarze